FACEBOOK

header ads

A może już przedwiośnie z jedwabiem ?




   Jednym z moich  postanowień noworocznych było szyć więcej bluzek, spodni i urozmaicić trochę szafę ponieważ ostatnio szyłam prawie same sukienki.

          Zaczęłam realizować plan noworoczny i uszyłam spodnie w bardzo drobną pepitkę, od dawna o takich myślałam, ale trudno spotkać zaplanowany materiał, przeważnie są zupełnie inne. 
         Udało się w końcu taki kupić, jest z dodatkiem lycry i bardzo miły w dotyku, na spodnie idealny. Uszyłam je tradycyjnie z bocznymi kieszeniami na skos, zamek zwykły z przodu wszyty tak jak w jeansach i przeszycia trzymające kant. Mam już kilka par spodni tak uszytych ale wiem, że takie lubię najbardziej i dobrze się w nich czuję. 

         Bluzka uszyta z jedwabiu z domieszką bawełny w bardzo drobne paseczki jako ozdoba niewielka kokarda, to też jedna z moich ulubionych wersji wykończenia pod szyją. 
        Ta bluzka prezentowana na portalu Burdy przez koleżanki, bardzo mi się spodobała i postanowiłam taką sobie sprezentować. 
       Jedwab kupiłam już dawno temu czekał na pomysł i olśniło mnie, że to z niego mogę mieć taką bluzkę. 
       Wadą jedwabiu z domieszką bawełny jest to, że się gniecie, ale zaletą niesamowicie miły w dotyku materiał, który to rekompensuje. Bluzka nie ma zapięcia jest wkładana przez głowę, wiązanie doszyte tylko z tyłu, mankiety przy rękawach zapinane na jeden guzik, zmieniłam formę przedłużając tył o 2 cm i robiąc rozcięcia po bokach. Bluzkę szyje się bardzo szybko, forma jest tak dokładna, że wszystko udaje się za pierwszym razem w zasadzie nie robiłam poprawek. Użyłam rozmiaru 38, więc bluzka jest luźna, nie chciałam takiej bardzo dopasowanej. Ale tak jestem zadowolona z tego modelu, że uszyję jeszcze jedną tylko w jednolitym kolorze.







Spodnie uszyte na podstawie Burdy 2/2014 model 129 B
Bluzka 10/2011 model 128 A.


Jeszcze zdjęcia spodni w całości, przepraszam za słabą jakość.









Prześlij komentarz

14 Komentarze

  1. Masz wykrój na spodnie doskonałe !
    Ten pomysł z zaszytymi kantami jest kapitalny - są zawsze na miejscu i nie trzeba się męczyć z zaprasowywaniem - exstra.

    Bluzka też bardzo mi się podoba.Jest perfekcyjna w kazdym calu i dzięki
    kokardzie nabiera kobiecego wdzięku.
    A że się gniecie - taka uroda szlachetnych mieszanek.

    No i świetnie zestawiłaś kolorystycznie tkaniny.

    Pozdrowienia
    Ewa


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewo za komentarz, bardzo polubiłam ten zestaw od razu i kolorystyka mi też odpowiada, choć na ten temat zdania są podzielone.
      Pozdrawiam Anetta

      Usuń
  2. Bardzo mi się podoba ten zestaw, świetnie wygladasz w tej kolorystyce. Zazdroszczę idealnej figury :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, jest mi bardzo miło czytać taki komentarz :) :)

      Usuń
  3. Spodnie idealne, bluzka szlachetna i w formie i tkaninie. Cała stylizacja super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale szyjesz! Spodnie rzeczywiście idealne, ale bluzka jeszcze piękniejsza. Uwielbiam taką delikatną elegancję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, wyglądasz świetnie! Zgadzam się z Tobą - powinnaś szyć więcej bluzek i spodni, bo zarówno w nich, jak i w sukienkach, wyglądasz ekstra. Piękny, klasyczny zestaw uszyłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu, zaczynam realizować postanowienie noworoczne. :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Bardzo podoba mi się Twoja bluzka, ma świetny kolor :) Spodnie leżą idealnie a w połączeniu z tą bluzką i bordowym paskiem genialnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz, Twoja wersja bluzki bardzo mi się spodobała, musiałam sobie taką sprezentować. Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Super komplet a spodnie świetnie leżą :)

    OdpowiedzUsuń