Sukienka w stylu lat 50-tych.





Góra dopasowana, dół uszyty ze skosu taki styl lat 50-tych do tego jeszcze halka na tiulu, ale uszyta oddzielnie bo nie zawsze jest ochota na taki styl, bez halki wychodzi zwykła sukienka. 
Materiał kupiłam tutaj, ale widzę że na ten moment jest niedostępny z doświadczenia wiem, że często pojawia się po pewnym czasie po raz drugi. Materiał jest średniej grubości i dość zbity, bardzo dobry gatunkowo. 







Model sukienki z Burdy lutowej, może taka tkanina jest zbyt gruba dla takiej sukienki, ale się uparłam i to kosztowało mnie kilka poprawek, dół wszywałam dwa razy. Pierwszy raz był za obszerny i wyglądało to koszmarnie, odprułam zmniejszyłam, ale powtórne wszycie nie wiele pomogło, musiałam popruć i wyprostować marszczenie w pasie, ściąć boki dość dużo i dopiero zaczęło wyglądać w miarę dobrze. Taka sukienka będzie ładna z żorżety lub krepy, a ja ostatnio mam ochotę na szerokie sukienki z ciepłych tkanin i dlatego muszę kombinować i poprawiać. Góra nie sprawia kłopotów w szyciu, ja zmniejszyłam odrobinę dekolt i zwęziłam w pasie dopasowując do mojej figury ale nie mocno tak żeby zostało trochę miejsca i doszyłam podszewkę wiskozową ale tylko na dole, jeżeli sukienka ma krótki rękaw i jest ciepła to podszewka u góry sprawi, że będzie jeszcze cieplejsza a to powoduje, że nie zawsze jest okazja taką założyć. Rękawy wykończyłam pliską ze skosu zrobioną z materiału, który został z bluzki z wiązaniem, 











Ogólnie jestem zadowolona z sukienki ale jak to osoba uzależniona od szycia już myślę o kolejnej.




Burda 2/2017
Model 114 A
Materiał: dzianina punto milano 1,8 m 
Podszewka wiskozowa 0,70 cm
Skośna taśma zrobiona z żorżety
Kryty zamek 50 cm



35 komentarzy:

  1. Cudo! Też zamierzam ją uszyć, a teraz jak zobaczyłam ją u Ciebie, to nie będę już mogła przestać o niej myśleć :). Wyglądasz pięknie! Uwielbiam Cię w takich fasonach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Kasiu, jest mi bardzo miło czytać Twój komentarz, sukienka jest wygodna i fajnie się szyje, mogę Ci polecić. :) :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Ślicznie i elegancko :) dół bardzo dobrze sie prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, sukienka ma dół trochę zmniejszony, ale z tej tkaniny musiałam tak zrobić, żeby lepiej się układał :) :)

      Usuń
  3. Śliczna sukienka, też mam ją w szyciowych planach ale materiału nie mam ;-) Ślicznie wyglądasz, takie fasony są stworzone dla ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko, a na początku miałam wątpliwości, że to nie dla mnie, ale fajnie się w niej czuję. :)
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  4. Ta sukieneczka będzie chyba burdowym hitem. Tutejsze kółko krawieckie też pilnie nad nią pracuje i nawet już widziałam jedną gotową w czerwieni.
    A teraz Twoja, równie śliczna!
    Świetna sukienka i świetnie w niej wyglądasz :).
    Pozdrawiam serdecznie
    Ewa



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam jeszcze, że jestem wielkim fanem punto milano.

      Usuń
    2. Dziękuję Ewo, ja tak jak Ty jestem wielkim fanem punto milano, można z tej tkaniny uszyć w zasadzie wszystko. Sukienka na żywo wygląda o wiele lepiej, dół się fajnie faluje, choć zmniejszony, ale jestem z niej zadowolona.
      Pozdrawiam serdecznie :)
      Anetta

      Usuń
  5. Taką miałam nadzieję że uszyjesz tę sukienkę, trudno jej się wszak oprzeć :-) Przepięknie wyglądasz, na pewno będzie się dobrze nosić. Nie wpadłabym na to że można ją uszyć z punto, świetnie sobie poradziłaś z dopasowaniem wykroju do tkaniny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, jak zaczęłam szyć to trochę się wystraszyłam, że to punto za grube i nie dam rady dobrze w pasie zrobić, ale jakoś dałam radę, z tkaniny szyfonowej lub zorżety sukienka będzie jeszcze ładniejsza. Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Przepiękna sukienka, wyglądasz w niej olśniewająco!! :))) Trochę się natrudziłaś podczas szycia, ale efekt końcowy jest zdecydowanie wart Twoich wysiłków :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kingo, teraz chyba uszyję bardzo prostą sukienkę na wzór Twoich, bo za takimi się stęskniłam. Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Kocham styl lat 50 i posiadam kilka takich sukienek ale nigdy nie szyłam takiej z grubszego materiału. Właśnie mi się przypomniało ,że ma wykrojoną taką z koła w kratę w/g mojego pomysłu. Muszę ją skończyć. Świetny materiał, o szyciu nie wspomnę. Perfekcja w każdym kawałku. Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, forma jest dla sukienek z cienkich tkanin i na lato można się pokusić o taką, ale z kratki to może być przebój, czekam na wykonanie. Zdjęcia płaszcza super. :)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Oj tak, sukienka na pewno będzie hitem, też zwróciłam na nią od razu uwagę gdy tylko pojawiła się zapowiedź lutowej Burdy :) Z każdą kolejną pracą pobijasz samą siebie, wyglądasz ślicznie i jak zwykle wszystko starannie dopasowane i wykończone, jesteś mistrzynią! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za tak miły komentarz, czytając takie słowa to podnoszę się na duchu i od razu chce się szyć dalej.
      Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  9. Fantastyczna sukienka. Uwielbiam takie modele z dopasowaną górą i rozszerzonym dołem - są bardzo kobiece, ale z odrobiną dziewczęcości. Wyglądasz cudnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fasony lat 50-tych są najbardziej kobiecymi jakie stworzyła moda, też je uwielbiam.
      Dziękuję pięknie za komentarz :)

      Usuń
  10. Bardzo ładna sukienka wyszła, taka delikatna. Ładnie prezentujesz się w takim fasonie. podoba mi się góra sukienki będe musiała wypróbować szyjac coś na lato. Materiał bardzo dobrze znam, faktycznie jest to dość mocno zbita dzianina, ale powiem szczerze, że tak do końca nie byłam pewna co z niej uszyc, jak dla mnie taka trochę blada, Tobie dobrze w takim odcieniu, ja uszyłam wąska sukienkę, ale na razie kombinuję,co by do niej dorzucić, jakies wyrazistsze dodatki, bo fason, który uszyłam bardzo mi sie podoba, ale czegoś mi brakuje w całości, ja bynajmniej wyglądam nijak.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko za komentarz, ja też dość długo myślałam nad fasonem i trudno mi było się zdecydować, ale uznałam że nie mam sukienek w takim stylu. Teraz po uszyciu jestem zadowolona, może bliżej lata uszyję jeszcze podobną. Czekam na Twoją wersję, bo też mierzyłam wąską formę 2/2017 109, ale zostałby mi kawałek dość duży i uznałam, że muszę tak szyć aby nie przybywało resztek, tamtą sukienkę uszyję ale z innego materiału.
      Pozdrawiam serdecznie.:)

      Usuń
  11. Ależ ślicznie wygląda ta sukienka, pięknie eksponuje zalety Twojej figury :) Za mną też chodzi taka sukienka, ale zabieram się do niej jak pies do jeża, za dużo musiałabym korygować, żeby dopasować do mojej nieforemnej figury :P
    Piękna kreacja, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za komentarz, przyznam, że dół zabrał mi trochę nerwów, zanim wyszedł tak jak chciałam, w Burdzie formy są standardowe a nie każdy jest tak książkowy ja bardzo często muszę coś zmieniać i poprawiać. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  12. Piękna! Uwielbiam takie modele :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczna sukienka, idealnie podkreśla Twoją figurę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piekna sukienka i cudownie w niej wygladasz ❤

    OdpowiedzUsuń
  15. Красивое платье. Вам очень к лицу. Предлагаю дружбу. Я тоже веду свой швейный блог. https://angel201330.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz, cieszę się, że się podoba. Obejrzałam bloga, bardzo fajne miejsce, będę odwiedzać. Pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Анетта, у меня в блоге слева есть переводчик, если вам будет интересно почитать, там можно перевести текст. Я Ваш блог разместила в блогах, которые читаю, чтобы быть в курсе ваших обновлений. А у Вас в блоге есть переводчик чтобы почитать текст?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam rosyjski, umiem czytać i pisać, w moim blogu nie mogę przetłumaczyć twojego komentarza ale to nie jest problem, nie posługiwałam się tym językiem od dawna ale pamiętam. Twojego bloga mogę sobie przetłumaczyć na polski i poczytać, też dodałam Cię do obserwowanych i będę na bieżąco z nowościami. Pozdrawiam :)

      Usuń
  17. Изумительное платье. Понравился лиф платья, спущенный рукав, беру на заметку.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, myślałam w pierwszej wersji o rękawach ale jak zaczęłam kroić i później ścinać to zabrakło już materiału. Pozdrawiam :)

      Usuń