FACEBOOK

header ads

Bluzka z rypsową taśmią.


   Bluzka z dzianiny, której miałam 1 metr i uszyłam ją w jeden poranek, kłopoty miałam tylko z tą taśmą rypsową, trudno ją ułożyć tak jak zaleca Burda, jednak nie poddaje się jak dzianina i jest lekko sztywna.
  Z własnego doświadczenia wiem, że długo ta taśma przy dekolcie nie zabawi w takiej wersji, został mi mały kawałek dzianiny i zrobię za jakiś czas poprawkę.



  Zrobiłem pliskę tak jak na rysunku, ale nie sprawdziło się takie wykończenie, musiałam ją wywinąć w spód, leży znacznie lepiej, choć i tak nie spełnia moich oczekiwań.




  Dzianina kupiona tutaj, miła i delikatna, postanowiłam uszyć kilka bluzek po nieudanych zakupach w galerii, niestety bluzki, które kupiłam po pierwszym praniu nadają się do kosza. Zastanawiam się, kto to kroił, strasznie się skręciły na bokach i wygląda to fatalnie. Więcej nie kupuję bluzek w sieciowym sklepie, postanowienie do spełnienia, dzianiny kiepskiego gatunku i szycie fatalne, jest krzywo i trzeba poprawiać.
  Kupując dobrą dzianinę i szyjąc sama mam pewność, że w bluzce będę chodzić, aż mi się nie znudzi.




Materiał 1 m
Taśma rypsowa 0,70 m
Burda 9/2016
Model 102
Owerlok
Stebnówka

Zanim dobrze napisałam post, zdążyłam w bluzce pochodzić i przetestować. Materiał po praniu nic się nie zmienił, ale taśma rypsowa gryzła mnie pod szyją, a to wyklucza chodzenie w bluzce, choć fajnie wygląda w wersji do marynarki, postanowiłam przerobić ją i doszyć w inny sposób.


   W takiej wersji, mogę się pocieszyć bluzką, taśma jest, ale w mniejszej ilości i już mi nie przeszkadza,a z marynarką wygląda jeszcze lepiej.


Życzę miłego dnia. :) :)








Prześlij komentarz

20 Komentarze

  1. Śliczna bluzeczka! :) Pierwsza wersja taśmy wyglądała dość ciekawie, ale zastanawiałam się jak z jej praktycznością, i mam odpowiedź :) Osobiście bardziej podoba mi się druga wersja, bo taśma jest widoczna, ale efekt jest delikatniejszy i ładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, pierwsza wersja tak nawet ciekawa, ale wywinięcie taśmy w spód jednak gryzie, tak jest praktyczniej.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Witam, bardzo ładna bluzeczka, na chłodniejsze dni jak znalazł i przede wszystkim twoja wersja jest o niebo lepsza niż to co zaprezentowała Burda. Jak przeglądałam gazetę to w ogóle nie zwróciłam na nią uwagi i nie sądziłam że taki fajny ciuszek może z tego wyjść. A tu taka niespodzianka:-)
    Rzadko teraz pozostawiam po sobie ślad ale ciągle zaglądam i ciągle podziwiam:) Pozdrawiam Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz, teraz zaczynam myślę o jesieni i coś tam podszywać cieplejszego, fakt że bluzek nigdy dość to można sobie pozwolić nawet na udziwnioną wersję.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Anettko, pięknie wyglądasz w takiej delikatnej kolorystyce. Bluzeczka bardzo ciekawa, ale tak jak koleżankom bardziej podoba mi się wersja z taśmą na środku. Ślicznie wyglądasz - tak subtelnie i wdzięcznie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za komentarz, takie dzianinowe bluzki na jesień będą jak znalazł, a ja mam braki w garderobie tego typu bluzek, zapas dzianiny jest pozostaje tylko znaleźć czas na szycie. :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Po poprawkach w ułożeniu taśmy zdecydowanie lepiej.O niebo lepiej niż w Burdzie. No i kto jak kto ale Ty Anetko to juz chyba ciuchów kupować nie musisz jesteś w stanie uszyć sobie sama sto razy lepsze :)
    W bluzce wyglądasz uroczo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie, w zasadzie masz rację, nie muszę kupować, ale takie wyprzedaże i skusiłam się, a to wszystko jest tak kiepskiego gatunku, szkoda tych pieniędzy. Mam postanowienie, że bluzki tylko szyję.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Burda często proponuje rypsowe taśmy do wykończeń - jako pasek do spódnicy, albo, jak w wypadku tej bluzki, do ozdoby. Ciekawy pomysł.
    Jak fajnie, ze uszyłaś ją z jerseyu, na pewno będzie się ją milej nosiło niż materiałową. Ładnie Ci wyszła. Nawet bardzo :).
    Ewa
    P.s. Sieciówki to ZUO.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewo, częściej wybieram dzianinę bo jest mi wygodniej a jednak to jest dla mnie priorytetem. Taśmę tego typu chyba wykorzystam jeszcze nie jeden raz, nie wiem czemu wcześniej tego nie robiłam.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Bluzeczka super i bardzo ci w niej ładnie, ale bardziej mi się podoba z tą taśmą na środku;-) Pozdrawiam i dalej podziwiam twoją szybkość ja dopiero dzisiaj Burdę kupiłam ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko, jednak jak czegoś mniej to lepiej wygląda, w tym przypadku taśmy. Szybkość czasami wynika z potrzeb.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Śliczna bluzka, pięknie odszyta i te kwiaty chodzą za mną kolorowe ubrania.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładna bluzka i dobry pomysł z tą kokardą z taśmy rypsowej. Sama bym na to nie wpadła. Druga wersja według mnie o wiele lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za komentarz i odwiedziny. Przeważnie poprawki dają lepszy efekt, przynajmniej trochę.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Anettko, bluzeczka jest zachwycajaca, bardzo, bardzo mi sie podoba !!!
    Na tkanine też zwróciłam uwagę, ale wydaje mi się, że bardziej pasuje wlasnie do takich delikatnych blondynek jak Ty. Bluzkę mam w planie ,ale po zobaczeniu jej u Ciebie, trzeba uszyć jak najszybciej bo jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko, za komentarz, to jak na razie moja ulubiona bluzka, szyj jest bardzo fajna.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Podziwiam cie za to szybkie szycie ☺️ Ja jeszcze nie miałam Burdy, a ty juz bluzeczkę uszyłas ☺️ Wyszła super 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, czasami przychodzi duża ochota na szycie, można powiedzieć, że tak jest teraz, tylko ciekawe jak długo.
      Pozdrawiam :)

      Usuń