Asymetryczne sukienki :) :) :)





Nigdy za takimi nie przepadałam, za takimi asymetrycznymi sukienkami, ile razy bywałam na weselach i w innych sytuacjach bardziej wyjściowych widząc tą asymetrię sukienki to podchodziłam do nich obojętnie, często było tak, że najzwyczajniej w świecie nie podobały mi się, one krzywe a ja się na nie odrobinę krzywiłam, jak to w życiu bywa, nie warto niczego krytykować, trzeba się głęboko zastanowić zanim wyda się opinię, nie tylko na temat rzeczy ale często osób, nie wolno nikogo krzywdzić. Czuję się dziwnie, skrzywdziłam te krzywe sukienki a teraz stałam się ich chwilową fanką, jak to los potrafi spłatać figla.
Wtrącę tutaj wątek tkaniny, "kratka Barbery to mój hit nad hity od lat", uważam że tak kultowa kratka zasługuje na uwagę, znalazłam takie cudo w  MATERIAŁ/SKLEP  po prostu patrzyłam z niedowierzaniem, że jest w zasięgu mojej ręki. Miałam ochotę zachować się jak Pitekantrop no może bardziej wczesny Homo sapiens i krzyczeć: "Ja chcieć to mieć". Skoro taka przychodzi ochota i potrzeba to mus kupić, inaczej być nie może, trzeba kupić.
 Czekałam na paczkę z wyjątkową niecierpliwością,  zachwyciłam się oczywiście w pierwszej kolejności kratką, która była najbardziej wyczekiwana. Tkanina jest wyjątkowo delikatna jest to etamina jedwabna, która lekko się naciąga po skosie, na prosto jest stabilna, nie przesuwa się po złożeniu, co ułatwia krojenie, przy pocieraniu lekko skrzypi jak śnieg w mroźny dzień, potwierdza to naturalny skład jedwabiu, sztuczny jedwab nie wydaje dźwięku, zrobiłam próbę ogniową podpaliłam nitkę wyciągniętą z tkaniny i nie pali się, czyli jest to jedwab naturalny tak jak pisze na stronie w sklepie. Ucieszyło mnie to podwójnie.
 Teraz szycie. Wybrałam model sukienki taki trochę w klimacie włoskim, taka szmizjerka.
Urzekła mnie ta sukienka w Burdzie, choć bez tego dziwnego wiązania w pasie ala ręce niby u owada. Wolałam doszyć zwykły pasek i wspominając inne drobne zmiany to skróciłam przód o kilka cm, rękaw skroiłam do łokcia i dodałam większy mankiet. Doszyłam podszewkę z wiskozy i to wszystko. Sukienka taka do wszystkiego, sandałki, adidasy i klapki, pasuje wszystko.





Jest to model z Burdy 4/2018. Jestem zadowolona z sukienki, choć tym razem to materiał gra pierwsze skrzypce.







Kolejna sukienka to model z sierpnia 2016.




Planując szycie zmieniłam od razu w formie długość stanu, sukienka wydawała mi się taka trochę ciążowa, przedłużyłam stan o 4 cm i nie doszywałam wewnętrznej części falbany na dole. Dzięki temu zyskała na lekkości. Ciągle zastanawiam się jeszcze nad paskiem z tyłu i skłaniam się ku temu, żeby go wypruć. Ogólnie jestem zadowolona, brakuje tylko pogody, żebym mogła pocieszyć się chodzeniem.
Materiał to delikatna naturalna wiskoza, oddychająca, przewiewna, przyjemna w dotyku. Często dotykając wiskozę czułam w ręce taką trochę rzadko tkaną tandetę, ta tkanina jest bardzo przyjemna, jakby miała delikatną poświatę czegoś co kojarzy mi się z łagodnością, gładkością, balsamiczną mgłą ale jednocześnie jest stanowcza i układna, nie pozwoli sobą manipulować. Szyje się wyjątkowo przyjemnie, kupiłam ją tutaj: MATERIAŁ/SKLEP








Miłego dnia :) :) :)

6 komentarzy:

  1. Zwiewność urzeka :-) Bardzo wdzięczne. Chyba w tym roku marszczenia, falbany, szerokie doły będą królować, sądząc po propozycjach firm oferujących gotowe wykroje - czyli obie sukienki bardzo na czasie.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Szerokie doły i falbany to rzeczywiście coś bardzo przyciągającego, mam w planach jeszcze klosze i różnego rodzaju wiązania pod szyją ale zobaczymy co uda się zrealizować.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Anettko obie piękne, nawet mam zapisane oba wykroje! Uwielbiam takie zamaszyste sukienki, są bardzo kobiece.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Beatko :) Wykroje są rzeczywiście godne polecenia, oglądając Burdę nie da się przejść obojętnie obok nich. Mam nadzieję, że pogoda się poprawi i będzie można się cieszyć sukienkami bo coraz częściej oglądam materiały na dresy i temu podobne.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Zachwyciła mnie twoja sukienka w kratkę. Świetnie w niej wyglądasz i ten asymetryczny dół nadaje lekkości. A model ze zdjęcia w Burdzie wygląda dla mnie jak karykatura. Jak to inaczej może wyglądać coś na tej samej bazie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, duża zasługa tutaj materiału jest bardzo zwiewny i delikatny. Każda sukienka jest inna, myślę że w kwiaty z tego modelu wyglądałby cudownie. Pozdrawiam :)

      Usuń