Pikówka nabrała ważności, leżąc w szafce dwa miesiące, ale gdyby nie lekkie przeziębienie pewnie bym o niej zapomniała. Jest mi zimno nie mam co na siebie włożyć, ciepłe sukienki czekają na uzbieranie wkładu do pralki o praniu ręcznym w takiej sytuacji nawet nie myślę. Co zrobić ? Uszyję szybko nową sukienkę! I to jest myśl!
Do wyboru ciepła wełenka w szkocką kratę i pikówka, wybór pada na pikówkę, jest przyjemna w dotyku i ciepła, nadaje się na prostą, szybką do uszycia sukienkę.
Materiał kupiłam TUTAJ, 1,5 metra, może było trochę więcej bo Natan zawsze dodaje, ale nie mierzyłam.
Model wybrałam na tyle prosty, żeby uszyć w jedno popołudnie i niewiele się wysilać. Kilka prostych szwów i wszycie zamka, cała sukienka ja dodałam jeszcze podszewkę wiskozową, żeby się do grubych rajstop nie lepiła.
Zmiany bardzo małe, troszkę ją wytaliowałam i dekolt mniejszy o 1 cm, sukienkę wydłużyłam o 10 cm, mankiety zmniejszyłam (zwęziłam) o 5 cm, niestety z pikówki, takie szerokie wyglądały brzydko, wszystko nie miało proporcji, obszyłam je lamówką w kolorze o dwa tony jaśniejszym.
Szycie bez problemów, w Burdzie pisze, że to model dla początkujących, czyli dwie gwiazdki, widać po modelu, że tu nie da się nic zepsuć, forma jest dokładna i wszystko pasuje, choć ja się grzebałam bo to kawa, bo telefon od córki to godzina nie moja, to kolejna kawa, bo wieczorem później już nie wolno wypić to trzeba teraz i tak schodzi. Ale sukienka o 21:00 gotowa i uprasowana do pracy.
Jak się cieszę, że jest taka ciepła, oczywiście w pracy już byłam, jest wygodna i fajnie się w niej czuję. Początkujące osoby mogą zabierać się za szycie, poradzą sobie bez problemów.
Góra tej formy, może posłużyć jak baza do innych projektów, jest to bardzo fajna konstrukcja, na pewno ją wykorzystam.
Burda 12/2016
Model 112
Materiał: pikówka
Zamek kryty 60 cm
Lamówka 1 m
Podszewka wiskozowa 1 m
Chciałam wcześniej zrobić zdjęcia niestety po powrocie z pracy, jest już ciemne popołudnie i wychodziły tak:
Bardzo ładna i praktyczna sukienka. Na pewno bedziesz często ją nosić, takich w szafie potrzeba nieskończenie wiele. Też by mi sie taka przydala. Wykrój też zwrócił moja uwagę. A co do zwężania w talii, zwężałaś bokami czy robiłaś zaszewki, np z tyłu ?
OdpowiedzUsuńSukienka jest praktyczna, pasują do niej dodatki w różnych kolorach i fajnie się w niej chodzi. Wytaliowałam ją to znaczy zaszyłam bokami z każdej strony w pasie więcej o dwa centymetry niż w pozostałych miejscach, ale pamiętając o linii litery A, zaszewek nie robiłam. Niestety zdjęcia wychodzą bardzo ciemne i nic nie widać.
UsuńDziękuję bardzo za komentarz :) :)
Pozdrawiam :)
Super. Jestem pod wrażeniem Pani prac i prędkości z jaką je Pani wykonuje. Piękna sukienka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, miło mi.
UsuńPozdrawiam :)
Bardzo ładna sukienka, taka uniwersalna, całą ozdobą tu są rękawki. Też zwróciłam na nią uwagę ale zanim się za nią wezmę to minie jeszcze miesiąc albo dwa, podziwiam szybkość z jaką szyjesz:-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, sukienka prosta i szybka do uszycia, zachęcam bo jest bardzo fajna. :)
UsuńPozdrawiam :)
Ja jestem fanką takich wykrojów - proste , efektowne , z możliwoscią zmian i potencjałem na kolejne lata. Efekty są zawsze spektakularne.
OdpowiedzUsuńŚwietna zimowa sukienka. Pikówki jerseyowe są takie milusie - mam też sukienkę z takiego materiału, tyle że w wersji na-po-domu, a Twoja jest taka wytworna, w wersji na-do-pracy-i-na-wyjście. I na poprawę sampopoczucia, gdy dopada nas zimowy blues :).
Wszystkiego dobrego:)
Ewa
Wykrój wyjątkowo mi się spodobał, każdy ma inną figurę, czy szerokość ramion, ten jest jak dla mnie idealny i od razu go polubiłam. Ostatnio potrzebuję na poprawę samopoczucia, bark słońca, mnie przytłacza, pozostaje szycie na poprawę humoru, mam nadzieję, że dzisiaj chociaż nie będzie padać.
UsuńPozdrawiam :)
Anetta
Ekspresowe szycie to u Ciebie żadna nowość:) Jak zwykle pięknie Anetko wyglądasz a sukienka przeurocza, rękawki cudne i od razu mi się spodobały, będę coś kombinować na pewno z takimi rękawami! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRękawki przypadły mi do gustu, bo to już druga sukienka z takimi, wyglądają na problemowe, ale w zupie się nie moczą, polecam takie.
UsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
Bardzo fajna ta sukienka :) Model przyda się na wiosenne szycie z jakiejś lekkiej tkaniny.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komentarz, model wykorzystam jeszcze nie jeden raz. :)
UsuńBardzo ładna sukienka, ślicznie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńFormę trzeba zapamiętać, bo zgodnie z Twoimi radami nada się zarówno na sukienkę, jak i bluzeczkę :)
Forma jest bardzo dobrze zrobiona i super wszystko się układa na figurze, więc warta zachodu.
UsuńPozdrawiam :)