Wesele to uroczysta chwila, która narzuca gościom odpowiednie funkcje i ubiór. W każdej kulturze obowiązuje weselny savoir-vivre, który określa akceptowalne i dopuszczalne zachowania pary młodej, rodziców, świadków, gości, duchownych, obsługi.
Przyjęcie weselne to taka forma zabawy i biesiadowania, w której uczestniczą zaproszeni goście. Uczestnictwo w przyjęciu zobowiązuje do odpowiedniej roli, która jest przypisywana w zależności od stopnia pokrewieństwa, tutaj ważną rolę pełnią świadkowe, rodzice oraz chrzestni.
Towarzyszą temu wydarzeniu ważne elementy, takie jak odpowiednie miejsce, oprawa, menu, alkohol, taniec, zabawy, podarunki dla nowożeńców. Prestiż podkreśla się: stołami, dekoracjami, oświetleniem, muzyką.
Stałym elementem wesela jest: krojenie tortu, wznoszenie toastu, rzucanie welonem i muszą, itp. Zarówno para młoda, jak i goście zobowiązani są do stosownego ubioru.
Kobiety z reguły zakładają sukienki wieczorowe, a mężczyźni garnitury, smokingi lub fraki. Wygląd ubioru zależy od obowiązującej mody, ale bardzo ważny jest kolor, nikt poza panną młodą nie ma prawa założyć sukienki w kolorze białym lub ecru, bardzo faux pas jest założenie kreacji w kolorze czarnym.
W zależności od obrzędów i tradycji obowiązują lokalne zwyczaje, nie będę wymieniać wszystkich ale najważniejszym jest powitanie chlebem i solą przez matki pary młodej symbolizuje to przyjęcie do rodziny. Ojcowie pary młodej pilnują w tym czasie aby wszyscy goście poczuli się dobrze i zapraszają na salę weselną.
Następnie przechodzi się do powitania pary młodej toastem, stłuczenie kieliszków symbolizujące szczęście, publiczne całowanie: "gorzko, gorzko", bal, zabawy, dzielenie tortu, oczepiny.
Wesele jest jedną z najwspanialszych tradycji, która zasługuje na kontynuację, ubiór na tą uroczystość wymaga specjalnej oprawy.
Będąc tylko gościem, uznałam że, nie sukienka a biała koszula i spódnica uszyta z prawie 6 m tkaniny, będą tym co mogę ubrać na sam początek wesela. Zaplanowałam przebrać koszulę na top z cekinów aby wyglądać wieczorowo. Tkaniny zakupiłam w ulubionym sklepie, trudno je teraz odszukać, ponieważ mam je od dwóch lat jak nie dłużej, znalazłam jedynie cekiny i podaję link: CEKINY/sklep/ kliknij tutaj, biała tkanina na bluzkę to bawełna z dodatkiem lycry.
Spódnicę uszyłam na podstawie wykroju z Burdy 11/2009 model 101. Biała koszula to przeróbka modelu 105 z Burdy 4/2018, top z cekinów na podstawie zwykłego t shirta.
Szyjąc cekiny należy uzbroić się w cierpliwość i zakupić wcześniej igły na zapas. Tak zrobiłam a tu psikus nie złamałam ani jednej, szyłam w umiarkowanym tempie a te cekiny nie są widocznie twarde. Ucieszyło mnie to bardzo. Wszystkie szwy podszyłam delikatną siatką aby nie odczuwać na skórze drapania, mogłam bez problemu dobrze się bawić.
Zaraz po skończeniu szycia jeszcze po bokach leżą resztki materiału.
Piękna kreacja.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń