Batystowa koszula i jeansowa spódnica.



     Biała spódnica to według mnie jedna z bardziej potrzebnych części letniej garderoby, od zawsze takie miałam w szafie i oczywiście materiał w zapasie na następną. Robiąc porządki z letnimi ubraniami, stwierdziłam, że zniknęła nie ma jej, zgubiłam! Ale olśniło mnie wyrzuciłam ją po jednym z grilków została plama nie do sprania i nie było wyjścia wylądowała w koszu. Kończyło się lato i po prostu nie szyłam następnej, ale teraz koniecznie muszę taką mieć.     
    Jeans z zapasów dość cienki ale przyjemny w dotyku, kupiłam go dawno temu u Natana. Spódnica niby prosta z rozporkiem z boku, który oryginalnie, był nieco wyżej ale ja ją trochę ugrzeczniłam i zmniejszyłam go.




    Wszyłam wiskozową podszewkę i skroiłam tył jako całość a zamek kryty wszyłam z boku, listwa podklejona taśmą dwustronną, pasek doszyty do podszewki usztywniony fizeliną. Szyłam ją jeden dzień, ale etapami, miałam inną pracę do wykonania, więc w przerywnikach szłam np.zszyć przód czy doszyć podszewkę, 10 lub 15 minut szycia. Wieczorem zdziwiłam się, że bez wysiłku spódnica gotowa. Jeans jest cienki, więc odrobinę się gniecie, ale jestem z niej zadowolona, latem ją wykorzystam.

Burda 4/2016
Model 113 B
Jeans 70 cm
Podszewka wiskozowa 50 cm
Kawałek fizeliny do paska
Kryty zamek


Koszula, trochę inna niż wszystkie tradycyjne, ale wygodna i przewiewna, uszyta z batystu tutaj, materiał delikatny i przyjemny w dotyku, idealny na tego typu bluzki lub letnie koszule. 







       Bluzkę szyje się bardzo szybko, ale forma jest obszerna i trzeba pamiętać zwężając ją o powiększeniu pachy, wtedy rękaw się będzie zgadzał. Ja użyłam rozmiaru 36, ale zwęziłam z każdej strony około 3 cm i skróciłam ją o 2 cm. Dół i rękawy obszyłam mereżką, nie mogę się nacieszyć nowym owerlokiem i tak trochę wyszukuję modele, w których mogę go wykorzystać jak najwięcej.
      Zrezygnowałam z rozcinania przodu i tyłu, skroiłam je jako całość i zrobiłam rozcięcie z przodu podklejone fizeliną i zapięcie na jeden guzik tak jak sugeruje Burda. Bluzka jest wygodna, choć sporo zwężona, ale nie wygląda workowato. Ciekawie wygląda też do białych wąskich spodni.










Bluzka/ Burda 11/2015
Model 109 B
Materiał 1,70 m batyst 
Kawałek fizeliny
Jeden mały guzik
Owerlok 
Stebnówka






21 komentarzy:

  1. Anettko, zestaw jest kapitalny! Kobieco acz z pazurem. Bardzo podobasz mi się w takim wydaniu. Co do białych spódnic to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. I choć sama od jednego czy dwóch sezonów takiej nie mam, to uświadomiłaślimaczka mi, że czas najwyższy taką sobie sprawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu za komentarz, szyłam ją bez entuzjazmu, ale teraz wydaje mi się niezastąpiona. Szyj Kasiu zachęcam i jak zrealizujesz pochwal się zaraz.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Znalazłaś dobry sposób na tą spódniczkę. Widziałam już ją uszytą i orginalne rozcięcie jest naprawdę wysokie. Wygląda to dobrze, ale ogranicza zdecydowanie możliwości jej noszenia.
    Śliczna spódnica, a ze zwierzątkiem wygląda rewelacyjnie. Mogę sobie wyobrazić, że pantera (?) ze spodniami też się sprawdza.
    Pozdrowienia
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ewo,spódniczka ugrzeczniona będzie więcej razy wykorzystana, a zwierzątko jest zawsze tam gdzie ja, spaceruje niczym piesek u nogi, czasami trudno przejść.
      Pozdrawiam :)
      Anetta

      Usuń
  3. Zgadzam się z tobą że biała spódniczka to taki "must have" na lato, a bluzeczka jest super, (też się nad nią zastanawiałam) i ta panterka bardzo na nią pasuje. Świetny zestaw i pięknie w nim wyglądasz ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie, tą panterę kupiłam już dawno ale nie miałam pomysłu na nią i zestawiłam przypadkowo z tym jeansem, uznałam że pasuje.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Anettko, zestaw jest bajeczny, świetnie sie prezentujesz w tych kolorach, nowocześnie z pazurem i elegancko. Jak przeczytałam , że bawełnę kupiłaś w Natanie to się usmiechnęłam bo ja niedawno dostałam przesyłkę z tą sama tkaniną :)co prawdą bluzkę mam w planie troszkę inna ale tez kupiłam z myślą o bluzce :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za komentarz, bawełny z Natana są bardzo dobre gatunkowo, ale to sama wiesz najlepiej, też się uśmiecham bo ja kupiłam taką samą jak prezentowałaś sukienkę w tamtym roku, ale jeszcze nie zdecydowałam czy sukienka czy bluzka, zakupy robimy podobne.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Dzikie lato, jak nic! Jak zwykle pięknie! Bardzo mi się podoba twoja interpretacja tego modelu koszuli. Drapieżny print dodał jej charakteru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za komentarz, na początku miała być biała, ale szybka decyzja i powstała z panterki, myślę że to była dobra decyzja.:)

      Usuń
  6. Bardzo fajny komplecik, wyglądasz w nim bardzo kobieco! :) A i każda rzecz osobno prezentuje się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, bluzka jest bardzo fajna w noszeniu, rękawy można sobie regulować na krótsze wiążąc luźniej i podciągając je wyżej.
      Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)

      Usuń
  7. Świetny zestaw Anetka:) Koszula jest fantastyczna i spódniczka również sama się na nią już skusiłam:) Wyglądasz mega przepięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za komentarz, chętnie obejrzę Twoją wersję spódniczki.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Bardzo fajny fason koszuli. Zresztą cały zestaw jest świetny. Bardzo mi się podoba. U mnie latem podstawą są białe spodnie, najlepiej lniane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz, też bardzo lubię lniane spodnie i to białe, wiele zestawów można z nimi skomponować.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Bardzo fajny fason koszuli. Zresztą cały zestaw jest świetny. Bardzo mi się podoba. U mnie latem podstawą są białe spodnie, najlepiej lniane.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z białą spódnicą na lato też tak mam - musi być. Nawet rok temu kupiłam sobie cienki dżins z planem na taką. Ale ostatecznie właśnie skróciłam i zwęziłam długą lnianą kupioną gdzieś kiedyś za złotówkę... I namordowałam się z tym pewnie więcej niż gdybym szyła nową ;)
    Fason spódnicy jest świetny, w burdzie mnie nie przekonywał, ale dzięki Tobie (nie po raz pierwszy) zmieniłam zdanie ;) Nie wiem czy biała, ale jakaś spódnica powstanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, forma jest bardzo fajna i można się pocieszyć taką spódnicą, zachęcam do uszycia. Czasami przeróbki, pochłaniają wiecej czasu a forma bywa skomplikowana i trudno ją dopasować.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Widziałam już na Burdzie, świetny zestaw :)

    OdpowiedzUsuń