Bluzeczki :)

 

Stały temat, który nigdy nie znika to bluzki, można ich mieć dużo ale ciągle jest ich mało.

Moje bluzki wynikają z potrzeby ich noszenia i posiadania, obliczyłam, że zakup, przesyłka, szycie jest równoważne z kupieniu większości rzeczy w sieciówce, ale nie jest równoważne osobowości i indywidualności, każdy kto szyje stwarza, własny świat i własny wizerunek którego nie da się powtórzyć to jest bezcenne. Szycie to wyróżnienie  się z tłumu.

Prezentuję moje dwa pomysły na tkaniny. 

Pierwsza dzianina wiskozowa w duży wzór.

Miałam wątpliwości co do formy z Burdy i trochę zmieniłam proporcje,  przód powiększyłam aby sprawiał wrażenie lżejszego, jestem zadowolona z efektu. Nie lubię bardzo obcisłych rzeczy, więc dla mnie jest tak dobrze. Choć przyznaję, że mam ochotę uszyć tak jak w oryginale ale już sukienkę.

Dzianinę kupiłam tutaj: https://www.supertkaniny.pl/pl/p/Modal-Wiskoza-Dzianina-Jersey-Garden-MA353/34636, jest bardzo plastyczna, dlatego te marszczenia wyglądają bardzo ciekawie. Bluzka jest prana kilka razy i polecam dzianinę nie wyciąga się, nie zmienia koloru, cały czas jest taka sama. Bardzo miła w dotyku, nie prześwituje, jak najbardziej polecam ją na letnie sukienki, sprawdzi się w upały. 

Haftowana bawełna w kolorze granatowym, kupiona tutaj:https://www.supertkaniny.pl/pl/searchquery/haftowana/1/phot/5?url=haftowana, miła w dotyku nie jest sztywna co mnie ucieszyło, nie gniecie się tak mocno chyba dzięki temu haftowi, przewiewna idealna na upały. Model z Burdy ale dostosowany do mojej figury, zmieniłam trochę proporcje i z resztek dorobiłam kwiatek, który jest dopinany na doszytym zapięciu od broszki, więc mogę go zdjąć w każdej chwili.

Bluzeczki bardzo wygodne i przyjemne w noszeniu.

Miłego dnia :)