Zaszyta w domu :)




 Zaszyć się w domu to nie taka prosta sprawa, marzy się o wyjściu, o spotkaniach z przyjaciółmi, prostej wędrówce po sklepach, wypiciu kawy w kawiarni bo nie wiem dlaczego tam najlepiej smakuje, ale skoro nie wolno to siedzimy w czterech ścianach: czytamy zaległe książki i gadamy na różnego typu komunikatorach. 
 Ale kiedy praca zdalnie wykonana, posprzątane, ugotowane to najzwyczajniej w świecie można oddać się przez kilka chwil, podkreślę kilka chwil tej swojej cudownej pasji, ja wiem, że z tych kilku chwil zrobi się kilka godzin ale to tylko kilka godzin przyjemności.
  Wymyśliłam sobie, że nadrobię zaległości w szyciu takich prostych rzeczy, których mi najbardziej brakuje, czyli szyję bluzki ile by ich nie było to i tak mało, zawsze mało i czarne spodnie, jakoś się wyniszczyły, gdzieś zapodziały.
 Wszystko  to razem wzięte stanowi wielki minus w mojej szafie a w życiu należy niwelować minusy.
Analizując proste przemyślenia na pierwszy ogień idą, klasyczne spodnie ale tym razem postanowiłam wypróbować nowy model.
 Burda 11/2018.


Jest on bardzo udany, jeżeli chodzi o konstrukcję, nie trzeba nic zmieniać choć ja zmieniłam, tu wychodzi moja przekora lub przywiązanie do schematów, do których się przyzwyczaiłam. 
 Dodałam odszycia na przodzie spodni co uważam za wygodę po prostu po praniu same się układają, doszyłam jedna kieszeń wpuszczaną z tyłu, jest idealna na telefon, wystarczy podpiąć słuchawki i można pogadać w nieskończoność prawie w nieskończoność do rozładowania tel., zaznaczę, że można wtedy szyć, wszyłam zamek z przodu, jakoś z boku nie lubię. Niewielkie zmiany zrobiłam ale powodują, że lubię te spodnie od razu. Materiał kupiłam w moim ulubionym sklepie  TKANINA/SKLEP, bardzo przyjemnie się szyje i nosi, oczywiście przed postem wypróbowany, wyprany i jeszcze raz założony, bez tego nie polecam. Po praniu nic się nie zmienia, na spodnie, spódnice małe czarne po prostu jest idealny.

Bluzka uszyta z dzianiny takiej trochę punto, choć bardziej szlachetnej, wzór jak widać w panterkę, model na podstawie Burdy 9/2019.


Szyje się bardzo przyjemnie, dzianina jest miła w dotyku, stabilna, na bluzkę, sweterek czy sukienkę jest idealna. Kupiona DZIANINA/SKLEP, przyznam że tak dobrego gatunku dzianiny dawno nie widziałam. 
Forma do ponownego wykorzystania, mogę polecić ten model.
















2 komentarze:

  1. Cześć,
    Piękny zestaw! Idealnie Ci pasuje :) gratuluję takich uszytków.
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję, takiego zestawu mi brakowało:) :) :)

      Usuń