Bluzkę powinnam raczej nazwać błyskawica, tak szybko się uszyła, że nie zdążyłam się nacieszyć szyciem, mając czarne nici na owerloku skroiłam szybko spodnie i doszyłam, takie pasujące do bluzki.
Materiały kupiłam: BLUZKA przód i SPODNIE, tył bluzki i rękawy, skroiłam z dzianiny super jersey, którą miałam w zapasach.
Szyła się bardzo fajnie, ze starej sprawdzonej formy, niestety nie opisanej i nie pamiętam Burdy, aby podać wykrój, ale jest dużo raglanowych modeli z których można skorzystać.
Tył bluzki jest odrobinę dłuższy od przodu i całość wykończona luźną plisą z jerseyu, która przeszyta jest na owerloku i wykończona podwójną igłą, podobnie jak wykończenie dekoltu. Model jest tak prosty, że nawet początkująca osoba, bez problemu może sobie z nim poradzić.
Spodnie są już trudniejsze, należy dobrze ułożyć formę, odrobinę przesunięty materiał spowoduje, że będą źle leżeć, zanim zacznę krojenie przypinam i odmierzam linijką, wszystkie punkty i odległości i sprawdzam w materiale wątek czy dobrze ułożyłam formę, jeżeli wszystko się zgadza kroję. Dobre ułożenie formy to połowa sukcesu w szyciu spodni, później tylko zszycie i dopasowanie lub nie. W tym modelu wszyłam zamek z przodu, metodą tak jak w jeansach, poprzednie, które szyłam z tej formy są zgodne z modelem i ten boczny zamek trochę mi przeszkadza, jednak nie lubię takich, spodnie nie są wtedy dostatecznie wygodne.
Materiał na spodnie jest z dodatkiem elastanu, dzięki temu są bardzo wygodne w zasadzie czuję się w nich jak w legginsach.
Bluzka
Model z Burdy
Materiał: 1 kupon materiału żorżety (wykorzystana jedna część), tył i rękawy - 0,80 cm super jersey
Podwójna igła
Owerlok
Stebnówka
Spodnie
Burda 2/2016
Model 114
Materiał 1,1 m
Fizelina do usztywnienia paska
Zamek zwykły do spodni
1 guzik
Owerlok
Stebnówka
Lubię uszyć czasami, prostą i łatwą rzecz taką jak bluzeczka a Wy co o ty sądzicie? Miło mi będzie jak wyrazicie swoją opinię na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich !!!
Bardzo fajne spodnie,świetnie leżą bluzka zresztą też. To są zdecydowanie moje klimaty lubię szyć i nosić rzeczy proste.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ja tez lubię takie rzeczy, ale do pracy potrzebuje trochę innych, choć marynarka na tę bluzkę też może być. :)
UsuńMoże i proste, ale wygląda jak zwykle super! Zawsze podziwiam Twój wybór tkanin, ten wzór na bluzce tak ładnie wygląda w połączeniu z czernią. No i spodnie też wyjściowe, ale tak sobie myślę że na takiej figurze to wszystko dobrze leży :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły komentarz, mam opracowane formy to ułatwia pracę, wtedy szycie i dopasowanie nie jest trudne. :)
UsuńNo i popatrz, też uszyłaś bluzę, tylko w wytwornej wersji :). Czarny tworzy ładną ramę, nie przytłacza, lecz eksponuje raport i dodaje elegancji.
OdpowiedzUsuńSpodnie oczywiście są idealne, ale od mistrza nie oczekuje się nic innego:). Bardzo mi się wszystko podoba!
Całuski
Ewa
Ewo dziękuję bardzo, z mistrza jestem dumna jak pisze do mnie mistrz. Czarny to trochę przypadek, bo taka dzianina była w zapasach, ale wyszło w sumie tak, że jestem zadowolona, chodzę w bluzce prawie cały czas a co najlepsze po praniu nie trzeba praktycznie prasować.
UsuńPozdrawiam :) :)
Piękny materiał tej bluzeczki, fajnie że połączyłaś go z czarnym, dzięki temu nie jest go za dużo. Spodnie też super również je szyłam i też jestem z nich bardzo zadowolona ;-)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, spodnie są bardzo wygodne to chyba te cięcia sprawiają, że poddają się lepiej przy chodzeniu niż wykrojone z jednego kawałka. :)
UsuńPozdrawiam :)
Anettko, ile Ty masz juz spodni w szafie, przyprawiasz mnie o ból głowy!!! :D
OdpowiedzUsuńJa spodni za wiele nie mam ani uszytych ani kupionych przy mojej figurze, mam duży problem, żeby znaleźć idealne. Ogólnie w spodniach nie wygladam zbyt dobrze, ale tak było zawsze, jednak taka częśc garderoby trzeba mieć w szafie. Bardzo podoba mi się Twoj zestaw, bluzka z tym nadrukiem przyciaga wzrok, super.
Pozdrawiam :)
Beatko spodni mam niby kilka par, ale ja w nich bardzo dużo chodzę a one szybciej się niszczą niż sukienki, szyte w tamtym roku to są już mocno schodzone, w jednych mi pralka urwała nogawkę, drugie przypaliłam żelazkiem, trzecich nie lubię i jak przyjdzie co do czego to nie ma ich dużo. Doszywam ciągle i zużywam, można tak powiedzieć. Bluzka przypadła mi do gustu i dobrze się w niej czuję.
UsuńPozdrawiam :)
Spodnie mnie tak zachwyciły, że od razu zamówiłam materiał :-)
OdpowiedzUsuńA z raglanami burdowymi to jest tak, że niby sporo ich, a takiego idealnego to ze świeczką szukać. Fajnie, że trafiłaś, choć szkoda, że nie pamiętasz, który to wykrój, bo ten akurat bardzo mi się podoba.
A bluzka rzeczywiście stworzona do czarnych wąskich spodni :-)
Dziękuję za komentarz, ten raglan jest jeszcze po moich delikatnych poprawkach, ale można powiedzieć, że jest dość dobry, pochodzi z czasów gdzie nie opisywałam numerów bo ich nigdzie nie zamieszczałam i nie było takiej potrzeby. Spodnie mają fajny fason, myślę że wykorzystam go jeszcze, bo fajnie się układają.
UsuńPozdrawiam :)
Świetny komplet, spodnie leżą idealnie ale to chyba zależy od figury bo ja zawsze muszę poprawiać moje gatki a próbowałam już mnóstwo wykrojów i chyba po prostu nie powinnam szyć spodni na siebie hi hi bo zawsze mam coś z krokiem nie tak:) Bluzeczka też superowa i ze spodniami wygląda bardzo ładnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, ja wykrój spodni mam opracowany od lat jeden, do wszystkich innych form przykładam go i muszę wszystko podkroić zgodnie z nim, nawet długość stanu, inaczej zawsze jest źle w kroku, tu zachowałam cięcia na nogawkach, ale resztę zmieniłam bo już się nie zgadzało.
UsuńBluzka należy do moich ulubionych. :)
Pozdrawiam :)
Znowu uszyłaś świetny zestaw, brawo :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń