Kurtka Caban w kolorach jesieni: brąz, boro, miodowy, jakby nie patrzeć spasowała się kolorystycznie z porą roku.
Jesień najpiękniej wygląda w parku lub w lesie, koniecznie trzeba to wykorzystać i znaleźć czas żeby odpocząć w takim miejscu. Ojcowski Park Narodowy to piękne, urokliwe i ciche miejsce gdzie można spokojnie spacerować i podziwiać uroki polskiej jesieni.
Kurtka bardzo charakterystyczna, noszona przez marynarzy od setek lat, dopasowana do ciała, nieco dłuższa od zwykłych kurtek z obszernym kołnierzem, który miał chronić przed wiatrem. Idealna na chłodną pogodę i bardzo wygodna zaopatrzona w kieszenie na wysokości talii.
Aby uszyć tą stylową kurtkę kupiłam tkaninę w kratkę, choć to nie prosty wybór spasować ją z każdej strony, uznałam że mogę się z tym zmierzyć.
Tkanina to tweed kratka, średniej grubości, bardzo przyjemna w dotyku, ciepła, dobrze się szyje i rozprasowuje, sądziłam że to będzie na ciepłą jesień ale po uszyciu i dodaniu podszewki myślę, że zima nie będzie mi straszna i wyszła kurtka na chłodne dni a w sumie nie kosztuje dużo.
Porównując ceny w sklepach, za metr tkaniny w takim gatunku 46 PLN to niewiele, zaznaczę że na kurtkę zużyłam 2,2 m do tego podszewka 1,5 m.
Podszewkę wszyłam można powiedzieć luksusową: PODSZEWKA, bardzo miła w dotyku, bardzo dobrego gatunku z efektownym wzorem.
Tkanina na kurtkę: TKANINA KRATKA.
Skorzystałam z Burdy 9/2015 model 104.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz