Tak podobał mi się model sukienki 102 B z marcowej burdy, że nie czekając na zakup odpowiedniego materiału, postanowiłam szyć z tego co mam. Decyzja padła na lacoste w bliżej nie określonym kolorze, ni to wrzos, ni to beż w sklepie przy świetle wyglądał na odcień różowego w domu nie wiem na co. Kupiłam 1,3 m z myślą o kolejnej tunice, te które mam już mi się obnosiły, potrzeba nowego była bardzo silna.
Model sukienki jak dla mnie wyjątkowy, ale z takiej ilości materiału to i Salomon nie naleje, więc krótka decyzja i tunika, rękaw przedłużyłam ile się dało, tył zwęziłam nieco ku dołowi (ok 3 cm z każdej strony od linii pasa w dół), skroiłam go jako całość i lekko dopasowałam zaszewkami. Tunika niesamowicie wygodna, luźna czyli taka jakie lubię, materiału wystarczyło na dłuższą o 8 cm, ale nie odpowiadała mi taka długość i docięłam do swoich wymagań.
Tunika/ sukienka jest prosta w szyciu, trzymając się opisu burdy można bardzo szybko i bez większych problemów ją uszyć. Dużą trudnością dla początkujących mogą być kieszenie z jedną wypustką, które nie należą do łatwych, ale dokładny opis jest w burdzie, łącznie z rysunkami a warto się z nimi zmierzyć bo wyglądają bardzo efektownie.
Tunika uszyta i już w niej biegam gdzie się da, tutaj na krótkiej wycieczce do Olsztyna. Na zdjęciach malownicze krajobrazy Jury Krakowsko - Częstochowskiej i przerwa na pyszną kawę w przeuroczym starym Spichlerzu.
Burda 3/2016
Model 102 B ( po zmianach)
Super tunikę uszyłaś z tego wykroju, świetnie wyszła.
OdpowiedzUsuńJa mam chrapkę na sukienkę, ale to jeszcze trochę potrwa :)
Chyba znam taki kolor i tez mi się podoba:)
Dziękuję bardzo za komentarz, kolor trudny do określenia ale w naturalnym świetle nawet ładnie wygląda, zdjęcia nie oddają w rzeczywistości tego koloru.
UsuńCzekam na Twoją wersję sukienki.
Pozdrawiam Anetta :)
Świetna! :) Wygląda na bardzo wygodną, idealna na wiosenne spacery i wycieczki poza miasto, a do tego bardzo ładna :) Mimo, że również nie potrafię określić koloru ;) to jest bardzo przyjemny dla oka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, tunika naprawdę wygodna i na wycieczce się sprawdziła. Pozdrawiam :)
Usuńpięknie prezentuje się ta tunika przy takich widokach :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta tunika Anetka, też chcę taką !!!! Zainspirowałaś mnie na maxa, będę szyć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, cieszę się że Ci się podoba, czekam na Twoją wersję i pozdrawiam :)
UsuńNo biegaj w niej, biegaj jak najwięcej, bo niezwykle udana ta tunika :). Podoba mi sie to szerokie wykończenie na dole.
OdpowiedzUsuńNiespodzianką jest natomiast, że tak dobrze wygląda bez paska. Nie wiem dlaczego, ale ten wykrój wydawał mi sie taki z objętościa, którą się tym paskiem poskramia, a tymczasem proszę bardzo - nie trzeba.
Ten kolor to prawdopodobnie taupe, taki odcień szaro-brązowego w kierunku wrzosu lub drzewa różanego. Od kilku sezonow na czasie, bardzo ładny i bardzo twarzowy, co widać doskonale na zdęciach :)
Pozdrowienia
Ewa
Dziękuję Ewo.:)
UsuńBez paska dobrze wygląda, ale może to zwężenie ku dołowi odrobinę pomogło. Kolor dość trudny do określenia, mam torebkę taupe i mocno się różni, tunika trochę wpada we wrzos w połączeniu z brązem.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na Twoją kratkową sukienkę :)
Anetta
Swietna przeróbka wykroju, a dzięki twoim zdjęciom też nabrałam ochoty na wycieczkę do Olsztyna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komentarz. :)
UsuńOdwiedzam Olsztyn bardzo często, klimat "Starego Spichlerza" i atmosfera wkoło zamku jest niesamowita. Przyjemnie można spędzić czas. :)
Pozdrawiam.
W Burdzie średnio mi się ten wykrój podobał, może przez ten pasek, za to Twoja wersja jest super :) Cała stylizacja bardzo fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.:) W pierwszym momencie też uznałam, że wykrój taki sobie ale szukając na modelu na tunikę postanowiłam spróbować .:)
Usuń