Lato bez kombi to to tak jakby mówić co drugi dzień: niemamsięwcoubrać, wszystkie wycieczkowo/ wakacyjne wyjazdy pierwsza rzecz do walizki to kombi. Cóż można powiedzieć, uwielbiam, szyję i chodzę z zachwytem, prawie jak sukienka nie trzeba się martwić co włożyć jeszcze, żeby pasowało do całości.
Materiałów na kombi mam w zapasie kilka, a skoro zrobiło się ciepełko to trzeba wybrać bardziej letni, kropeczki kupiłam: NATAN/MATERIAŁ. Tkanina miła w dotyku, naturalna i oddychająca, najważniejsze, dobrze kryje, na kombi idealna. Kupiłam 3 szt. to nie za dużo, ale nie wiedziałam czy to będzie bluzka, czy sukienka co z tego uszyję, na kombi to materiału skromnie, ale dla chcącego nic trudnego.
Ten model wpadł mi w oko jak tylko otworzyłam Burdę, coś w stylu ala Marlena Dietrich, ta góra jest super, musiałam ją trochę zmodyfikować do mojej figury, dodałam na stanie 1,5 cm i zwęziłam trochę w tali, złagodziłam szpic przy marszczeniu, dołu nie chciałam tak mocno dopasować bo tkanina nie jest gruba i to źle wygląda gdy wszystko się opina.
Szycie nawet szybko, ma dwie gwiazdki, czyli łatwo, jedno popołudnie i gotowe a radość wielka, cieszę się na myśl o czerwonych dodatkach, choć ecru też mi pasują, te kropki nie są do końca takie białe.
I to na tyle dzisiaj, nie ma się co rozpisywać.
Będzie mi miło jak zostawicie jakiś znak po sobie. Pozdrawiam serdecznie w pierwszym dniu lata :) :)
Burda 6/2017
Model 111
Materiał: żorżeta wiskozowa 1,5 m
Zamek kryty 50 cm
Kawałek podszewki na worki kieszeni
Kawałek fizeliny na odszycie przodu i tyłu, pasek przodu i tyłu.
O żesz ja cię! No powiem Ci, że ze swoimi projektami ostatnio popłynęłaś w bardzo fajne rejony. Zachwycający jest ten kombinezon! I ja nigdy u Ciebie nie widziałam takiego biustu! ;) Pięknie. A z czerwonymi dodatkami... ahh :D
OdpowiedzUsuńW zasadzie moje projekty to coś w rodzaju otwieram półkę i co by tu uszyć i co wpadnie w rękę to szyje. Co do biustu to ten model, trochę go eksponuje w tych marszczeniach, ale nie narzekam. Mogłam faktycznie zrobić zdjęcie z czerwonymi dodatkami, ale się zgapiłam.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Аннета-вы тоненькая, как березка!
OdpowiedzUsuńА комбинезончик вышел чудесный!
Ale się uśmiałam z tej brzuski, bardzo mi się to podoba. Pozdrawiam ciepło :)
UsuńSuper jest ten kombinezon.Masz idealną figurę do niego.Ja bym w nim mało korzystnie wyglądała. Kombinezony są super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania:)
Dziękuję Aniu, miło mi czytać Twój komentarz :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Какая удачная моделька комбинезончика у тебя получилась! Ткань очень сюда подходит.Ты такая стройненькая в нём.Ты умничка и красавица!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalia za tyle miłych słów, kropki lubię od lat i zawsze się skuszę na kolejny materiał w ten wzór, ale każda rzecz i tak inna.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Znam dwie miłośniczki kombinezonów : Ciebie i moją Anię i obie wygladacie w nich rewelacyjnie :).
OdpowiedzUsuńWszystkie kombinezony, które do tej pory pokazywałas bardzo mi sie podobały, ale ten jest wyjątkowy, a to przez jego formę - nie jest taki luzacki, tylko pięknie dopasowany do figury. Gdyby zamiast spodni doszyć spódnicę, to sukienka byłaby rownie zjawiskowa.
Bardzo Ci pasuje i strasznie mi się podobasz <3.
Całuski,
Ewa
A wiesz Ewo, że jak kończyłam go szyć to pomyślałam, że fajna może być sukienka z tej formy i czytam Twój komentarz a Ty masz taki sam pomysł od razu. Twoja Ania, pięknie wygląda we wszystkim w kombi zapewne rewelacyjnie.
UsuńPozdrawiam ciepło w końcu trochę lata zawitało. :) :)
Co za talia! Co za biust! Anettko, ja to będę pisać za każdym razem pewnie, ale Ty jesteś wprost stworzona do noszenia kombinezonów! Jak ty pięknie w nich wyglądasz, jak zgrabnie! Nic, tylko patrzeć, podziwiać i po cichu zazdrościć ;). A te czerwone dodatki... już to widzę oczami wyobraźni. To będzie Twój hit. O, a może masz czerwony żakiecik? Myślę, że na chłodniejsze wieczory taki nonszalancko zarzucony wyglądałby super. Wspaniały kombinezon!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :).
Ale dałaś mi do myślenia, ten czerwony żakiecik, akurat nie mam, a tu pasuje idealnie, no nic trzeba szukać materiału, może spotkam coś fajnego w tym kolorze. W kombi będę chodzić, nawet jak nie będą modne, co zrobić uwielbiam je. Dziękuję za tyle miłych słów Kasiu.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
No, proszę PAni, szał i bomba! Pięknie, oryginalnie, z klasą. żałuję tylko, że ten kombinezon nie jest czerwony, ale wtedy to już zupełnie nie mogłabyś przejść spokojnie ulicą ;)
OdpowiedzUsuńZaczęłam od śmiechu, ale fajny komentarz. Czerwony w tym fasonie to rzeczywiście może być prawdziwe cacko, już go widzę.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
O mateńko, jaka piękna talia i super podkreslony biust. Anettko, no kurczę...fiu, fiu, ale wygladasz. Ja chyba nawet tego kombinezonu nie widziałam :D w Burdzie aż jeszcze raz spojrzałam na wykrój. No kto mógłby go wypatrzeć jak nie Ty.
OdpowiedzUsuńTeż widzę tu czerwone dodatki, bardzo ożywia stylizację i Ciebie, ale basic rewelka !!!
Ja już szyję 2 rok kombinezon i nie mogę uszyć :)))
Pozdrawiam :)
Może się w tym roku skusisz, ale jak nigdy nie chodziłaś to trudno się ten pierwszy raz przełamać. Jak otwieram Burdę to pierwsze co patrzę, czy jest fajna sukienka i kombi, resztę oglądam później. Czerwone dodatki są zarezerwowane, ale tak mało było czasu na zdjęcia i zrobiłam z beżowymi butami, myślałam że później uda się jeszcze w innej wersji, ale nie wyszło i musiałabym długo czekać.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
No to dałaś czadu! Ale wcale mnie to nie dziwi,bo wszystko co uszyjesz wygląda zjawiskowo.Super kombi,świetna figura.Lato jest Twoje;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za komentarz, lato ach to lato w końcu trochę cieplejszych dni, nie pamiętam żeby tak długo było zimno w końcu czerwiec jest a pogoda dopiero się klaruje, ale może już będzie dobrze.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Piękny ten kombinezon, muszę mój wyjąć bo lato mi zleci a on przeleży ! Super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńWyciągaj i chodź, zawsze oglądam kombi jak ktoś przechodzi i wszystkie mi się podobają. :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGóra jest rewelacyjna, nic dodać nic ująć :))) No i fantastycznie, zgrabnie na Tobie leży
OdpowiedzUsuńten kombi :))) Kolor i wzór materiału mój ulubiony do noszenia, gdy byłam blondynką. Mnie się bardzo podoba takie monochromatyczne zestawienie kolorystyczne, ale pewnie dlatego, że jednak jestem trochę zachowawcza, jeśli chodzi o strój :) Pozdrawiam :)
Góra rzeczywiście jest bardzo fajna i raczej wykorzystam ją do letniej sukienki. Ja kiedyś byłam szatynką, ale bardzo krótko, lepiej jednak czuję się jako blondynka bo to mój naturalny kolor. Kolory to różnie u mnie bywa, zależy od dnia, czasami bardzo wyraziste a czasami lubię stonowane taka cisza i spokój.
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Wyglądasz jak gwiazda filmowa, powinnaś sobie czerwony dywan sprawić do tych zdjęć! :) Kombinezon idealnie eksponuje Twoje atuty,a materiał w kropeczki był bardzo dobrym wyborem. Powiem Ci, że po raz kolejny szczęka mi opadła, uwielbiam Twoje projekty i Ciebie w nich :) Pozdrawiam!!! :)
OdpowiedzUsuńMateriał bardzo fajny, bo dobrze kryje i jest naturalny, a wzór kropek sprawia, że choć mam w zapasie to i tak się skuszę. Ten czerwony dywan mnie rozbawił, ale się uśmiałam, kombi to moja słabość, dzisiaj dostałam lipcową Burdę i też fajny fason kombi taki typowo wakacyjny. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńFantastyczny kombinezon. Fason idealny do Twojej niesamowitej figury, świetna góra, do tego moje ulubione drobne kropeczki. Wyglądasz nieziemsko! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za tak miły komentarz, czytając "nieziemsko", chyba urosłam dwa cm, jak to dobrze mieć blogowe koleżanki, ale będę miała miły dzień. Dziękuję pięknie i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńAnetka, kombi wyszło wspaniale jak zawsze zresztą, idealnie Ci pasuje chyba piszę o tym w kółko ale uważam że tak dobrze i pięknie Ci w takim stroju jak kombinezon że szok !!! Wyglądasz rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Sylwio, kombi to u mnie część garderoby, która jest na jednym z pierwszych miejsc, w tym roku dopiero drugie, to mało, ale myślę, że wkrótce nadrobię. Nie każdy lubi ubieranie, dla większości jest to problem, a mnie to zupełnie nie przeszkadza. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚwietny kombinezon, z twoją figurą wyglądasz w nim pięknie ;-) Materiał też świetnie dobrałaś, trochę może retro ale ślicznie ;-)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko, materiały na kombi mam już przećwiczone wiem jaki kupić, żeby się nadawał, podstawa to lejący i dobrze kryjący, reszta już wychodzi sama. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń