Komplet razy dwa:)

 



















Bardzo rzadko szyję spódnice, wolę spodnie i spodenki choć prawdę mówiąc są dużo trudniejsze do uszycia. Postanowiłam zmierzyć się z moją blokadą czyli spódnicą i spróbować ją uszyć w komplecie z bluzką. Wypróbowałam dwa warianty< bluzka z golfem i spódnica, bluzka z falbanką i spódnica. Nosiłam latem obie wersje i przyznaję, że bardziej polubiłam się z wersją z golfikiem ten zestaw jest bardziej w moim stylu, drugi z falbanką jest bardziej elegancki, uszyty z tkaniny jedwabnej. Tkaniny zakupiłam w sklepiehttps://www.supertkaniny.pl/pl/new
Żorżeta czerwona jest bardzo dobrego gatunku, nie przesuwa się podczas szycia, może delikatnie prześwituje ale ja użyłam podszewki do spódnicy. Bluzka uszyta z golfikiem ze skosu, zapinanym z tyłu na springi. Spódnica po skosie z dłuższymi bokami, ten komplet skradł moje serce.
Duże kwiaty granatowe to delikatny jedwab, bardzo elegancki materiał lekko śliski ale nie sprawiał żadnych trudności przy szyciu, nastawiłam się inaczej ale niepotrzebnie. Tkanina bardzo delikatna lekko prześwituje. Spódnica uszyta z podszewką, składająca się z czterech klinów, pozostawiłam rozcięcie z przodu. Bluzka model z Burdy 6/2020/106 z falbaną i wiązaniem na plecach. 
Mam do pokazania jeszcze kilka sukienek, kombinezon , komplet ze spodniami i sporo koszul, których ostatnio jestem fanką i dwa garnitury, marynarkę chanelkę.


Kropki kropeczki :) :) :)

 



Kropki tego lata to hit, lubię je nawet bardzo, bez oporu skusiłam się i stworzyłam moją wersję z tkanin, które miałam w zapasach, zakupionych wcześniej w sklepie:https://www.supertkaniny.pl/pl/new

 Pierwsze uszyłam spodenki z bawełny odrobinę się rozciągającej w drobny wzór kropek.https://www.supertkaniny.pl/pl/p/Naturalna-tkanina-bawelniana-elastyczna-GROSZKI-Bialy-BR766/32222, co mogę o niej powiedzieć: jest średniej grubości, bardziej cienka niż gruba, bawełniana i elastyczna spełnia swoje zadania, nie gniecie się jak typowa bawełna, wygląda elegancko. 

Bawełna w kropki jest  bardzo przyjemna w dotyku nie zmienia się po praniu. Spodenki noszę dwa miesiące i nie widzę różnicy, ciągle wyglądają jak nowe.

Pamiętajcie jeżeli polecam tkaniny sama je sprawdziłam i są na wysokim poziomie, takich z których uszyłam i okazało się  że to pomyłka i zmarnowany czas na szycie, tu na blogu nie ma.  

Spodenki są uszyte na podstawie mojej konstrukcji, mają jedną zaszewkę z przodu, kieszenie boczne z tyłu dwie wpuszczane kieszenie. Pasek jest wyprofilowany, tył po skosie przód na prosto, jedno zszycie z tyłu, nie widać go, ponieważ jest tam szlufka. Spodenki bardzo wygodne, jestem z nich zadowolona, mogłabym napisać, że są idealne ale każdy ma swoje upodobania. 

Koszula jest uszyta z wiskozy z ozdobnymi guzikami, tkanina zakupiona chyba dwa lata temu w tym samym sklepie, nie ma jej już a szkoda. Dobry gatunek z tych mało podatnych na zagniecenia a naturalnych. W sklepie jest jeszcze wzór w małe kropki na czarnym tle. Forma na koszulę jest mojej konstrukcji, długość i szerokość tak jak lubię, ostatnio uszyłam dużo koszul i chodzę w nich z wielką przyjemnością. Doszłam do wprawy w ich szyciu i mam swoje sposoby. Wkrótce zaprezentuję kilka kolejnych.












Sukienka nr 3

 


Sukienka na upały, wręcz idealna, tkanina to mgiełka, połączenie jedwabiu z bawełną. Bardzo delikatna, przyjemna w dotyku, przewiewna. Sprawdziła się w tropikalnych warunkach do tego jest bardzo efektowna. Po praniu w pralce nie zmieniła się, prasuje się dobrze z parą, traktuję tkaniny bez litości ta sprawdziła się pod każdym względem.  Zakupiona w sklepie: https://www.supertkaniny.pl/pl/p/Jedwab-naturalny-Bawelna-etamina-CM329/24525.

Jakiś czas zastanawiałam się nad formą, sami wiecie jak wygląda przeglądanie modeli, pochłania trochę czasu. Odkryłam model ze starszej Burdy 5/2010/103 i jestem nim na ten moment zauroczona, uszyję jeszcze bluzkę na podstawie tego wykroju. Tkaniny miałam około 2 m o szerokości 1,4 m. Na ten model zużyłam wszystko co do skrawka, lubię takie szycie gdy nic się nie marnuje.

 Szycie nie jest trudne, wszystko jest zaznaczone na formie, do zmarszczenia użyłam gumonici. Jako podszewkę wszyłam żorżetę w kolorze beżowym. Sukienka jest mega wygodna i przyjemna w noszeniu. 

Pozdrawiam wszystkich :) :) :)           















 

Mała czarna na wakacje, sukienka nr 2 :):):)

 



Każda kobieta marzy o sukience, którą wrzuca do walizki wyciąga i od razu zakłada, mam i ja. Fason prosty do bólu, jedyna ozdoba to falbanka. Radości dużo, kto dotknie tej tkaniny od razu wydobywa dźwięki w stylu "OJEJ", tak niesamowita ta dzianina, mięciutka, lejąca, delikatna, średniej grubości, bardzo plastyczna, lekko śliska, nie gniecie się, przyjemne uczucie chłodu, oddychająca. Kupiłam ją na bluzkę, czy golfik rok temu i zapomniałam o niej, robiąc porządki w tkaninach, odkryłam i sama się zdziwiłam, że jeszcze nic z niej nie odszyłam. Układanie tkanin zostawiłam, odszyłam prostą sukienkę, powiesiłam na wieszaku i stwierdzam, że to jest cudeńko, jakie już dawno powinno być uszyte. Teraz mogłam dokończyć układanie tkanin, spoglądając na to czarne cacko, takie cacko do walizki, ale nie tylko, wystarczą buty na obcasie zamiast trampek i jest wieczorowo. Dzianina z ulubionego sklepu: https://www.supertkaniny.pl/pl/p/Markowa-bielastyczna-czarna-dzianina-typu-Lycra-KV389/36890.

Do uszycia sukienki wykorzystałam model na bluzkę z Burdy 2019/9/108, oczywiście bez rękawów i falbanka z pozostałej ilości dzianiny, długość wakacyjna. Szycie bardzo proste, to model dla początkujących. Forma bardzo dobra ja odrobinę wytaljowałam, dół obszyłam coverem, choć miałam dylemat czy nie wykończyć go czarną koronką, postawiłam na prostotę.

Miłego dnia:):):)