Sukienka na upały, wręcz idealna, tkanina to mgiełka, połączenie jedwabiu z bawełną. Bardzo delikatna, przyjemna w dotyku, przewiewna. Sprawdziła się w tropikalnych warunkach do tego jest bardzo efektowna. Po praniu w pralce nie zmieniła się, prasuje się dobrze z parą, traktuję tkaniny bez litości ta sprawdziła się pod każdym względem. Zakupiona w sklepie: https://www.supertkaniny.pl/pl/p/Jedwab-naturalny-Bawelna-etamina-CM329/24525.
Jakiś czas zastanawiałam się nad formą, sami wiecie jak wygląda przeglądanie modeli, pochłania trochę czasu. Odkryłam model ze starszej Burdy 5/2010/103 i jestem nim na ten moment zauroczona, uszyję jeszcze bluzkę na podstawie tego wykroju. Tkaniny miałam około 2 m o szerokości 1,4 m. Na ten model zużyłam wszystko co do skrawka, lubię takie szycie gdy nic się nie marnuje.
Szycie nie jest trudne, wszystko jest zaznaczone na formie, do zmarszczenia użyłam gumonici. Jako podszewkę wszyłam żorżetę w kolorze beżowym. Sukienka jest mega wygodna i przyjemna w noszeniu.
Pozdrawiam wszystkich :) :) :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz