Sukienka w kwiaty a tu zima, ale tak miałam ochotę na te kwiaty, że nic więcej mi się nie podobało. Zrobić dobre zdjęcia o tej porze roku to nie lada wyczyn, po dwóch próbach zrezygnowałam są takie jak widać i inne nie będą bo i tak nie ma kto ich wykonać na ten moment.
Materiał kupiony TUTAJ/NATAN, nie ma go już na stanie ale są inne z tego gatunku.
Szyłam już tę sukienkę ale bez golfiku, teraz pokazała mi ja szyjąca koleżanka z golfikiem i od nowa zachorowałam na taką samą.
Nad tym golfem to myślałam z pół nocy, uszyłam go na wszystkie możliwe sposoby i wypróbowałam wszystkie możliwe opcje a noc długa, ile razy ja go doszywałam i przeszywałam, aż nad ranem wpadłam na taki prosty i chyba oczywisty sposób.
Do podszewki doszyć odszycie.
Odszycie przyszyć tylko z przodu sukienki do ramienia z jednej i z drugiej strony.
Ostebnować odszycie, dwa milimetry od brzegu.
Zaprasować przód, tył jest niezszyty.
Na zdjęciu kawałek zaprasowanego przodu i niezszyty tył.
Odmierzyć i zszyć golf na środku, miejsce zszycia od ramienia do ramienia, zszycie zakończyć jak na zdjęciu i naciąć. Tył golfu pozostaje niezszyty.
Odmierzyć czy się zgadza wszystko. Na zdjęciu widoczny zszyty przód i część zszytego golfu, oraz części tyłu niezszyte.
Doszyć golf, wkładając pomiędzy tył sukienki i odszycie.
Zaryglować, aby się nie przesuwał i szwy szły w środek golfu.
Wszyć zamek stopką do zamków krytych odmierzając początek zamku na złożeniu golfu, złożyć tył i odszycie z podszewką tak aby zamek znalazł się pomiędzy nimi i doszyć podszewkę, przewrócić na prawą stronę, dokładnie przypiąć golf i w środku po lewej stronie zszyć go razem.
Gotowe.
Jak widać na zdjęciu golf jest tak zaprasowany, aby zszycie golfu z przodu szyi było na spodniej stronie golfu.
Może ktoś ma inny sposób niż mój i może łatwiejszy, mam nadzieję ze się podzieli ze mną.
Rękawy w sukience wykończyłam koronką i zszyłam brzegi szwem francuskim.
Ogólnie jestem zadowolona nie ma jak sukienka w kwiaty w ponurą pogodę, sama przyjemność w niej chodzić.
Burda 12/2016
Model 111